Wonderfully gentle shave with Gillette Aristocrat III (1948) razor. I have also used Crabtree & Evelyn Indian Sandalwood Shaving Cream and Wizamet Polsilver (1974) blade. Edwin Jagger Super Badger brush was obvious choice. Shaving has been finished with Mirxtura aftershave and elegant notes of patchouli, cedar and Indian sandalwood delivered by old, good L’Instant de Guerlain pour Homme.
5 Responses
Wow, ale maszynka – wygląda lepiej niż sie spodziewałem
Nie dziwne że kupiłeś muchę i poszetkę pod kolor 🙂
pozdrawiam
a
No i koszulę… Też musiałem kupić. 😉
Naprawdę lubię ten smak.
Niestety, popsuł mi się aparat i to zdjęcie robiłem telefonem. Możliwości są dużo mniejsze. Najbardziej przeszkadza mi ta krótka ogniskowa. No i mniejsza dynamika też boli. No cóż…
Jak zwykle super kompozycja 🙂 Zazdroszczę i to bardzo – zarówno umiejętności foto jak i maszynki.