Palmolive Classic Shave Cream with Palm Extract – recenzja kremu do golenia
Niewiele spodziewałem się po kremie, który kupiłem w sklepie z „chemią niemiecką” za 5 zł. Czekał biedak na swoją kolejkę aż się doczekał. PIerwsze użycie i wielkie zaskoczenie. Dlaczego? Czytajcie dalej. Firmę Colgate Palmolive znają chyba wszyscy. W Polsce kojarzy się przede wszystkim z pastami do zębów, ale zaczynała ponad 200 lat temu od innego […]
Taylor of Old Bond Street Sandalwood Shaving Cream – recenzja kremu do golenia
W końcu przyszedł czas na najlepiej sprzedający się krem do golenia. Według zestawienia Amazona jest nim właśnie bohater niniejszej recenzji. Ciekawi jesteście co jest powodem tej popularności? Czytajcie dalej. Producentem recenzowanego kremu jest szanowana angielska firma Taylor of Old Bond Street, która już od 161 lat dba o wygląd mężczyzn. Więcej na jej temat można […]
The Art of Shaving Lemon Essential Oil Shaving Cream
Do wypróbowania tego kremu przymierzałem się od roku. Wcześniej, po namyśle wybór padł na mydło sandałowe The Art of Shaving, choć żona namawiała mnie właśnie na aromat cytrynowy. Oba zapachy są świetne, ale wiadomo, że kobiety na sandałowych aromatach się nie znają. W tym roku nie mogłem się oprzeć. Więcej na temat należącej do koncernu Procter&Gamble […]
Kolejne zakupy w USA
Amerykanka płakała jak oddawała. Krem do golenia Crabtree&Evelyn Sandalwood w słoiku 150 ml za $10,70 oraz krem Sienna w 100-gramowej tubie za $5,35. Żal było nie brać. Ceny już z podatkiem.
Williams Mug Shaving Soap – recenzja mydła do golenia
Mydło Williams Mug Shaving Soap produkowane jest od 1840 roku. Przez prawie dwieście lat marka przechodziła z „rąk do rąk”, by obecnie zostać częścią portfolio firmy Combe Incorporated. Williams – kultowe amerykańskie mydło do golenia – jest ostatnim tego typu produktem sprzedawanym w wielu supermarketach. Wygląda na to, że już niedługo, bo Combe zamierza w […]
Old Spice Lather Shaving Creme Original
Old Spice jest marką firmy Procter and Gamble, którą w kilku słowach opisałem w recenzji pianki do golenia Gillette. Opakowanie i postać Typowy krem pakowany jest w plastikowe tuby. Projekt graficzny znany jest wszystkim z innych produktów marki Old Spice. Skład Podstawą składu kremu są zmydlone wodorotlenkiem potasu kwas palmitynowy, kwas stearynowy, kwas laurylowy i […]
Pasteur Pharmacy w Nowym Jorku – mekka praktyków tradycyjnego golenia
Zachęcony entuzjastycznymi rekomendacjami znalezionymi na forum Badger&Blade, wstąpiłem wczoraj do „apteki” Pasteur Pharmacy w Nowym Jorku. Co ja piszę „wstąpiłem”! Ja tam zatraciłem się, utonąłem i zostałem pochłonięty przez bezmiar produktów związanych z tradycyjnym goleniem. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Ba! Nigdy nie widziałem jednej dziesiątej, a może nawet jeden setnej dostępnych tam dóbr. Mogę […]
Williams – niedrogie mydło do golenia z USA
Wczoraj wyskoczyłem na chwilę do pobliskiej drogerii nieopodal hotelu i kupiłem dwa mydła Williams Mug Shaving Soap. Za jedno 50-gramowe opakowanie zapłaciłem razem z podatkiem $1,40. Zapach głowy nie urywa. Zobaczymy jak z właściwościami. Zakup cieszy mnie tym bardziej, że podobno producent zamierza zakończyć produkcję tego mydła. Jedno opakowanie dam w „zestawie nagrodowym” z USA.
Col. Conk Products Lime Shaving Soap – recenzja mydła do golenia
Nazwy firmie Colonel Conk Products użyczył Pan Ichabod Conk, weteran amerykańskiej wojny domowej. Po zakończeniu służby, w roku 1866 młodzieniec przeniósł się do Albuquerque w Nowym Meksyku, gdzie poznał właścicielkę kilku barber shopów. Po ślubie pułkownik Conk zajął się firmową księgowością. Wpadł na pomysł, by kosmetyki wykorzystywane w zakładach pakować i sprzedawać na amerykańskim zachodzie. […]
Truefitt & Hill 1805 Shaving Cream – recenzja kremu do golenia
Truefitt & Hill to jeden z najbardziej uznanych producentów kosmetyków, w tym preparatów do golenia. Więcej na temat tej angielskiej firmy można przeczytać w recenzji mydła Truefitt & Hill 1805. Na wstępie zaznaczę, że niniejsza recenzja może być skażona brakiem obiektywizmu. Jest to spowodowane tym, że wręcz uwielbiam zapach „1805”, a jak wiadomo „love blinds”. […]