Golenie u fryzjerów w Maroku

Korzystając z okazji krótkich wakacji w Maroko postanowiłem odwiedzić tamtejszych golibrodów. Wiedziałem, że nie każdego dnia taka wizyta będzie możliwa, dlatego zabrałem jeszcze ze sobą minimalistyczny zestaw goleniowy – maszynkę Mühle Sophist, dwie żyletki Treet Dura Sharp oraz… uwaga… piankę w puszce Yves Rocher Men Sensitive. Czemu ta pianka, a nie krem albo mydło i pędzel? Z doświadczenia wiem, że na takich wyjazdach nie zawsze jest czas na wyrabianie piany. Pianka jest wygodna i załatwia sprawę. Poza tym to prezent od córki, która od czasu do czasu podpytuje jak się podarunek sprawuje. (więcej…)

Czytaj dalejGolenie u fryzjerów w Maroku

Co jest ważne w życiu – radzi Leszek Kołakowski

W tygodniku „POLITYKA” Nr 38 z 18 września 2004 r., w dodatku „Niezbędnik Inteligenta” ukazała się świetna rozmowa, jaką z filozofem – prof. Leszkiem Kołakowskim przeprowadził red. Jacek Żakowski. Często do tego tekstu wracam. Otrzymałem zgodę od pana redaktora na jego opublikowanie na stronach GeekHuba, więc czynię to z przyjemnością.

(więcej…)

Czytaj dalejCo jest ważne w życiu – radzi Leszek Kołakowski

Apple Watch? Na zdrowie! Czyli zegarek dla aktywnego człowieka

Na lljawienie się naręcznego komputera czekałem od dawna. Nie interesowały mnie jednak „mądre” zegarki, które wyświetlałyby powiadomienia o otrzymanych mailach, czy nowych tweetach. Chciałem mieć urządzenie, które byłoby prostym komputerem treningowym,…

Czytaj dalejApple Watch? Na zdrowie! Czyli zegarek dla aktywnego człowieka

Kremy do golenia Truefitt & Hill – który zapach wybrać

Na wstępie zastrzegę, choć najpewniej dla wszystkich jest to oczywiste, że zapachy odbierane są bardzo indywidualnie. Odczucia poszczególnych osób potrafią być skrajnie różne – zależne od osobistych upodobań, nastroju, a nawet tkwiących…

Czytaj dalejKremy do golenia Truefitt & Hill – który zapach wybrać

Pasteur Pharmacy w Nowym Jorku – mekka praktyków tradycyjnego golenia

Zachęcony entuzjastycznymi rekomendacjami znalezionymi na forum Badger&Blade, wstąpiłem wczoraj do "apteki" Pasteur Pharmacy w Nowym Jorku. Co ja piszę "wstąpiłem"! Ja tam zatraciłem się, utonąłem i zostałem pochłonięty przez bezmiar…

Czytaj dalejPasteur Pharmacy w Nowym Jorku – mekka praktyków tradycyjnego golenia