Lubicie krem do golenia PREP? Nie? Ja też nie. W takim razie zobaczymy, czy lepsza jest pianka do golenia tej marki.

Kilka słów na temat producenta recenzowanego produktu można przeczytać w recenzji mydła do golenia w tyglu.

Opakowanie i postać

Pianka Prep dostępna jest w sporej, 300-mililitrowej, niezbyt urodziwej puszce. Dostępne są również małe, podróżne, 50-mililitrowe opakowania, sprzedawane w kompletach po dwie sztuki.

Puszka z pianką do golenia Prep (Schiuma da barba dermoprotettiva)
Puszka z pianką do golenia Prep (Schiuma da barba dermoprotettiva)

Skład

Ponieważ nawet w kremie do golenia Prep występowała w składzie trietanolamina, analiza składu piany z puszki nie wywoła większego zdziwienia.

To co wyróżnia skład pianki Prep, to duża zawartość zmydlonego kwasu stearynowego, pojawiającego się zaraz po wodzie. To dobrze, bo często zapowiada niezły poślizg. Byłby niezły…, bo do zmydlenia nie użyto wodorotlenku potasu, ale trietanolaminy. Idźmy więc dalej.

Podstawą składu jest zmydlony trietanolaminą kwas stearynowy. Proste, prawda? Muszę czytelników rozczarować. Producent zastosował polepszacz piany w postaci taniego i krytykowanego SLS (Sodium Lauryl Sulfate) oraz Laureth-23 (detergent). Pianę wypycha z puszki butan, izobutan i propan. Uwaga więc na ogień!

Skład uzupełniają: gliceryna, kamfora, mentol, olejek eukaliptusowy, olejek goździkowy, olejek miętowy, tymol, salicylan metylu.

Piankę konserwują i stabilizują fenoksyetanol, parabeny (metyloparaben i butyloparaben), sól tetrasodowa kwasu wersenowego.

Na słowa uznania zasługuje zawartość naturalnych olejków roślinnych, ale zastosowanie parabenów i SLS nie jest już powodem do chwały.

Skład zgodnie z INCI: Aqua, Stearic Acid, Triethanolamine, Laureth-23, Butane, Glycerin, Isobutane, Propane, Sodium Lauryl Sulfate, Camphor, Menthol, Phenoxyethanol, Tetrasodium EDTA, Eucalyptol, Eugenia Caryophyllus Oil, Mentha Piperita Oil, Thymol, Methyl Salicylate, Methylparaben, Butylparaben.

Zapach

Rozumiem, że gusta są również, czasem bardzo pokręcone lub znacząco odbiegające od przeciętnego. Zakładam więc, że znajdzie się wiele osób, które znajdą przyjemność w aromaterapii kamforą połączoną z aromatem mięty i eukaliptusa. Przy okazji opisywania zapachu mydła Prep, opisywałem podobieństwa do zapachu chińskiej maści „ze żmii”. Dla mnie doznania zapachowe związane z używanie pianki do golenia Prep nie są przyjemne. Mógłbym zastosowanie takiego aromat zrozumieć, gdyby wiązał się z jakimś działaniem terapeutycznym, jednak w tym przypadku, związku nie dostrzegam.

Golenie

Do golenia użyłem maszynki Mühle Sophist (głowica R89) z żyletką Feather. Jedno z goleń wykonałem pokrywając dla porównania połowę twarzy pianką Gillette do skóry normalnej (https://geekhub.pl/?p=696), a drugą – testowanym produktem. W pozostałych zabiegach wykorzystywałem wyłącznie piankę Prep.

Nałożyłem piankę, której konsystencja niczym się nie wyróżniała – była aksamitna, nie była ani specjalnie mokra, ani sucha. Golenie przebiegało bardzo dobrze. Poślizg co prawda był nawet jak na piankę przeciętny, ale bardzo dobra amortyzacja nie dopuściła do powstania jakiegokolwiek zadrapania. W stosunku do Gillette nie czuję żadnej różnicy z wyjątkiem chłodzącego działania mentolu. Ów efekt jest silny i dla mnie niezbyt przyjemny.

Zużycie pianki jest przeciętne. Na jedno przejście potrzebna jest około 2-gramowa porcja, choć od biedy można sobie poradzić z 1,5 gramami.

Po goleniu

Po goleniu zacząłem przemywać twarz zimną wodą i pierwsze co poczułem, to nieprzyjemny, mroźny efekt. Działanie mentolu jest bardzo silne. Mentol jeszcze kilka minut był wyczuwalny, ale jego działanie przestało być nieprzyjemne.

Po goleniu, w którym porównywałem działanie pianki Gillette z Prepem na stronie Gillette zauważyłem trochę białych jakby włosków, które były podniesionymi fragmentami naskórka. Wnioskuję więc, że albo ochrona, albo poślizg w przypadku Gillette jest jednak gorszy. Dziwne, bo podczas golenia tego nie czułem.

Pianka Prep trochę wysusza skórę, ale w stopniu mniejszym niż Gillette. Niestety nie wiem na czym polega działanie ochronne (Dermoprotettiva). Od czasu do czasu używam ochronnego kremu do twarzy Prep i jego działanie w odróżnieniu od pianki, jest łatwo wyczuwalne.

Cena i dostępność

Nie widziałem pianki w jakimkolwiek sklepie stacjonarnym. Mój egzemplarz pochodzi ze sklepu internetowego Facetaria, gdzie 300-mililitrowe opakowanie kupiłem za 15 zł. Co prawda, jak każdy stały klient skorzystałem z rabatu, ale do kalkulacji wezmę cenę bez zniżki. Zakładając zużycie na poziomie 2 gramów, standardowe, dwuprzejściowe golenie kosztuje 0,50 zł. To więcej niż w przypadku pianek Intesa i Proraso.

Podsumowanie i ocena

Szczerze powiedziawszy, nie jestem chyba najlepszą osobą do testowania tego produktu. Jeśli dobrze zrozumiałem intencje producenta, zaletą pianki PREP ma być działanie olejków roślinnych – olejku miętowego, eukaliptusowego, goździkowego oraz kamfory. Dotychczas taką kombinację składników łączyłem z maściami na potłuczenia. Ponieważ już dawno nikt mi twarzy nie posiniaczył, nie widzę korzyści z użycia pianki Prep. Zamiast tego czuję silny i dla mnie nieprzyjemny efekt chłodzący oraz mało atrakcyjny zapach kamfory. Same właściwości podstawowe pianki oceniam na poziomie przeciętnym. Najdziwniejsze jest to, że pianka choć w nazwie dumnie nosi słowo „ochronna”, po goleniu lekko wysusza i ściąga mi skórę. Z pewnością znajdą się amatorzy charakterystyki testowanego produkt. Mnie nie przypadł on do gustu i nie mogę go polecić.

Moja ocena (my overall score): 5/10 (dobry produkt, good product)

  • zapach (scent): 3/10,
  • poślizg (glide): 6/10,
  • amortyzacja (cushion): 7/10,
  • zmiękczanie zarostu (beard softening): 6/10,
  • efektywność golenia (effectiveness): 6/10,
  • wrażenia po goleniu, właściwości pielęgnacyjne, zapach (post shave feeling, care properties): 5/10,
  • opłacalność (value): 4/10.

Punktacja: 1 – tragiczny, 2 – słaby, 3-4 – taki sobie, 5-6 – dobry, 7-8 bardzo dobry, 9 – niemal doskonały, 10 – wybitny

Ocena ogólna nie uwzględnia opłacalności, ani nie jest średnią poszczególnych ocen.

Oceny odnoszą się do innych pianek oraz żeli do golenia i nie można ich wprost odnieść do punktacji mydeł i kremów do golenia. Dla przykładu bardzo dobry, na poziomie 8/10, poślizg pianek i żeli przekłada się na ok. 5/10 w rankingu mydeł i kremów. Z kolei przeciętną (5/10) amortyzację w piankach można porównać do wybitnej (9-10/10) w mydłach i kremach.

Scoring: 1 – unsatisfactory, 2 – weak, 3-4 – satisfactory, 5-16 – good, 7-8 – very good, 9 – almost perfect, 10 – outstanding

Overall score does not include value nor is an average of individual ratings.

Scores refer to other foams and gels and can not be directly applied to the scores of soaps and shaving creams. For example, very good glide (8/10) in foams and gels translates into approx. 5/10 score in the ranking of soaps and creams. On the other hand, average (5/10) cushioning in foams, can be compared to the outstanding (9-10) in soaps and creams.

Ten post ma jeden komentarz

  1. Rafifafi

    Ja lubię krem Prep 🙂 I ten w tubce i ten w tyglu, a najbardziej ten pre/after shave co jest tak uniwersalny jak windox w „Moim wielkim Greckim weselu” 🙂

Dodaj komentarz