Producentam recenzowanego mydła jest angielska firma perfumiarska – D. R. Harris, o której więcej napisałem w recenzji mydła do golenia o zapachu Sandalwood.

Opakowanie

Mydło sprzedawane jest ładnym drewnianym tyglu z naklejoną prostą, informacyjną etykietą. Krążek mydła ma masę 100 gramów, jest biały i bardzo twardy.

Tygiel z mydłem D. R. Harris Windsor Shaving Soap
Tygiel z mydłem D. R. Harris Windsor Shaving Soap

Produkt można również kupić bez drewnianego tygla, w postaci samego wkładu, zapakowanego w kartonowe pudełko.

Wkład mydła D. R. Harris Windsor Shaving Soap
Wkład mydła D. R. Harris Windsor Shaving Soap

Zapach

Kompozycja Windsor to przede wszystkim eleganckie cytrusy z pieprzem i wetiwerią. W wielu recenzjach aromat Windsor porównywany jest do Terre d’Hermes, jednak dla mnie kompozycja Hermesa jest dużo lepsza. Zaznaczam jednak, że odnoszę się do zapachu mydła. Być może woda toaletowa pachnie inaczej.

Według producenta, Windsor to zapach skórzany. W linii głowy silnie wyczuwalne są cytrusy i pieprz. To potwierdzam. Linia serca należy do drzewnych olejków eterycznych. To już jest mniej oczywiste. Linia podstawy to właśnie skóra i wetiweria. Z tym mam największy kłopot. Skóry dla mnie nie ma, za to jest wetiweria.

Zapytałem o opinię żonę. Zapach, jak skóra miała po goleniu, określiła jako „trochę dziadkowy”.

Co by o Windsorze nie mówić, zapach jest elegancki i bardzo przyjemny. Osobiście dla siebie bym go nie wybrał, ale osobom które szukają luksusowego wydania Warsa, radziłbym się nim zainteresować. Mimo wszystko zapach mydła oceniam na 9/10, bo na złożonością głowę bije tanie, nieudolne zabawy w kolońskość.

Inne spojrzenie na ten zapach przedstawił Rafał w recenzji wody po goleniu.

Skład

Podstawą składu jest palmitynian potasu, mydło sodowe łoju, stearynian sodu, palmitynian sodu, mydło potasowe z oleju palmowego, stearynian sodu, mydło sodowe z oleju palmowego i mydło sodowe z oleju kokosowego.

Skład uzupełniają: kwasy tłuszczowe z oleju palmowego, wazelina, chlorek sodu oraz kilka niekontrowersyjnych substancji o działaniu konserwującym i chelatującym kationy metali: sól tetrasodowa kwasu etidronowego, pentetonian pięciosodowy, sól tetrasodowa kwasu wersenowego oraz 1-o-Tolylbiguanide.

Zapach nadaje mieszanina substancji zapachowych (Parfum), limonen (skórka cytrynowa), hydroksycytronellal (konwalia), cytronellol (róża i geranium), aldehyd amylocynamonowy (jaśmin) i linalol (konwalia).

Głęboką biel zapewnia dodatek bieli tytanowej (dwutlenek tytanu, CI 77891).

Skład zgodnie z INCI: Potassium Palmate, Sodium Tallowate, Aqua, Glycerin, Potassium Stearate, Sodium Palmate, Potassium Palm Kernelate, Sodium Stearate, Sodium Palm Kernelate, Sodium Cocoate, Palm Kernel Acid, Parfum, Petrolatum, Sodium Chloride, Tetrasodium Etidronate, Pentasodium Pentetate, Tetrasodium EDTA, Limonene, O-Tolyl Biguanide, Hydroxycitronellal, Citronellol, Amyl Cinnamal, Linalool, CI 77891.

Wyrabianie piany

Z wyrabianiem piany nie ma najmniejszego kłopotu. Po 20-30 sekundach kręcenia w tyglu, mamy wystarczająco dużo produktu, aby ogolić się w 3 przejściach. Piana ma bardzo dobrą konsystencję, ale nie nie jest ekstremalnie kremowa. Mimo, że nie dorównuje liderom rankingu kremowej, gęstej jak śmietana piany, niewiele można jej zarzucić, bo porządnie wyrobiona jest wilgotna, odporna niezbyt wrażliwa na różne ilości wody, a na dodatek trwała. Właściwości piany oceniam na 8/10

Golenie

Przeniesienie pędzla na twarz i kilkadziesiąt sekund wyrabiania skutkuje pojawieniem się brody Św. Mikołaja. Mydło świetnie zmiękcza zarost i zapewnia niemal rekordowy poślizg. Poślizg utrzymuje się jeszcze długo po zgarnięciu piany. Zapewnienie odpowiedniej amortyzacji wymaga więcej dbałości o nadanie odpowiedniej gęstości obłoku przy wyrabianiu. Przy drugim przejściu bez problemu mydło wchłania dodatkową porcję wody, niewiele tracąc na gęstości. Ogólnie z golenia byłem bardzo zadowolony, szczególnie używając łagodniejszej maszynki. Korzystając z R41 wolałbym, aby piana dawała lepszą amortyzację. Ogólnie golenie oceniam na 8/10.

Po goleniu

Mydło ma nieznacznie lepsze niż przeciętne właściwości pielęgnacyjne. Owszem jakąś warstewkę emolientów na skórze, ale nie jest ona wystarczająca do zatrzymania w skórze wilgoci. Poza tym czułem lekkie ściągnięcie skóry. Gdyby tak jak to robię normalnie, po goleniu zaaplikował balsam, nawet bym tego nie wyczuł. Na szczęście mamy jeszcze zapach. Po goleniu jest on dość intensywny, więc jak komuś kompozycja odpowiada, będzie to kolejna zaleta produktu.

Dostępność i cena

Produkt można kupić w Polsce. W Tradycyjnym Goleniu 100-gramowy wkład kosztuje 58 zł. Zakładając zużycie na poziomie 0,6 g, cena jednego zabiegu wynosi 0,35 zł.

Podsumowanie i ocena

Mydło do golenia D. R. Harris Windsor to solidny, porządny produkt, zrobiony przez firmę z tradycjami. Niczym nie rozczarowuje. Nie stwarza kłopotów przy wyrabianiu piany i zapewnia świetne do dobrego golenia – rewelacyjny poślizg i przyzwoitą ochronę. Na dodatek mamy zapach, który godny jest tej perfumiarskiej firmy. Wszytko to za rozsądną cenę. Zdecydowanie polecam – świetne mydło do golenia!

Moja ocena: 9/10 (bardzo dobry produkt)

  • zapach (atrakcyjność, intensywność i trwałość): 9/10,
  • właściwości piany (łatwość wyrabiania, trwałość i inne właściwości piany): 8/10,
  • efektywność golenia (poślizg, zmiękczanie zarostu, dokładność itp.): 9/10,
  • odczucia po goleniu (właściwości pielęgnacyjne, zapach): 6/10,
  • opłacalność: 8/10.

Zobacz jak mydło do golenia D. R. Harris Windsor wypada w zestawieniu z innymi testowanymi produktami.

Ocena ogólna nie uwzględnia opłacalności, ani nie jest średnią poszczególnych ocen.

Punktacja: 1 – tragiczny, 2 – słaby, 3-4 – taki sobie, 5-6 – dobry, 7-8 bardzo dobry, 9 – niemal doskonały, 10 – wybitny

Zapraszam do dyskusji. Każdy komentarz jest dla mnie nagrodą. chcesz być na bieżąco informowany o nowych wpisach, śledź mnie na Twitterze (polecam), ew. zasubskrybuj blog w WordPressie. Po opublikowaniu nowego wpisu, dostaniesz e-maila.

Ten post ma 3 komentarzy

  1. Mirosław Florek

    Rafał, dzięki za możliwość przetestowania mydła D. R. Harris Windsor!

  2. Kowjack

    Dziekuje za interesujaca recenzje 🙂

  3. Emil

    Kolejna wyszabrowana próbka po testach (dzięki wielkie)

    Zapach: Bardzo dobry, mi się podoba, jest dość intensywny, widać że fachowcy się trochę nad nim napracowali.

    Piana: Mopem bym ukręcił, może nie jest jakaś super gęsta i kremowa, ale na wysokim poziomie.

    Golenie: Bardzo dobre, maszynka sunęła po skórze jak marzenie, może do topowych produktów trochę temu mydłu brakuje, jednak w żadnym wypadku nie jest źle.

    Ogólnie mydło oceniam bardzo wysoko, cena wkładu bardzo zachęca do zakupu, śmiało wystarczy na minimum 100 goleń. Wszelkie właściwości są na bardzo przyzwoitym poziomie. Jeden z produktów które bym kupił, teraz jestem bardzo ciekaw jak się prezentują mydła tego producenta z innych linii zapachowych.

Dodaj komentarz