Producentem recenzowanego pędzla do golenia jest niemiecka firma Mühle – potentat w świecie produktów do golenia. Więcej o Mühle napisałem w recenzji zestawu do golenia Mühle Sophist.

hjm-logo

Pędzel jednak nie nosi marki Mühle, ale hjm, firmującą linię budżetową. Tworząc produkty marki hjm, firma Mühle postawiła oczywiście na cenę, co ograniczyło paletę możliwych do wykorzystania surowców. Dostępne włosie ogranicza się do szczeciny, zwyczajnego borsuka (czyli bez np. silvertipa) i syntetyka. Niby gama dostępnych produktów hjm nie jest mała, ale jakoś nic nie chwyciło mnie za serce.

Opakowanie i wygląd

Recenzowany pędzel zapakowany jest w pudełko wykonane z przezroczystego plastiku, przygotowane do zawieszenia na sklepowym uchwycie. Rozwiązanie proste, tanie i o akceptowalnej estetyce.

Opakowanie pędzlaHJM 21P8SGR Black Fibres Brush
Opakowanie pędzlaHJM 21P8SGR Black Fibres Brush

Syntetyczny knot jest ciemny, z dodanymi gdzieniegdzie zabarwionymi na siwo włoskami. Wykonana z czarnego i szarego tworzywa plastikowa rączka posiada skromny, srebrny nadruk. Nazwa produktu zawiera zakodowaną barwę rączki. Mój egzemplarz S/GR to czarny/szary (schwarz/grau).

Tworzywo jest matowe, co bez wątpienia pozytywnie wpływa na właściwości antypoślizgowe, ale równocześnie pozbawia pędzel wrażenia eleganckiego produktu.

Knot wpuszczony jest w metalowy pierścień. No cóż, wygląd recenzowanego pędzla jakoś szczególnie mnie nie ujął, ale wykonanie wygląda na bardzo solidne. Wszystko tu jest dobrze spasowane, nie widać nadlewek, nierówności. Mühle po prostu!

Pędzel HJM 21P8SGR Black Fibres Brush
Pędzel HJM 21P8SGR Black Fibres Brush

 

Syntetyczne włosie pędzla przypomina podstawowego borsuka, czyli „pure badger”. Podobieństwo obejmuje zarówno wygląd jak i wrażenia po dotknięciu. W stosunku do „oryginału”, włoski zdecydowanie mniej kłują, natomiast ich sprężystość oceniłbym na podobnym poziomie.

Włosie pędzla HJM 21P8SGR Black Fibres Brush
Włosie pędzla HJM 21P8SGR Black Fibres Brush

 

Oto parametry techniczne pędzla Mühle Classic 33K257 Synthetic Silvertip Fibres „L” (w nawiasie podałem wartość dla pędzla 24 mm od Maggarda):

  • długość włosia: 54 mm (58 mm),
  • średnica knota u podstawy: 19 mm, 21 mm wg producenta (23 mm),
  • średnica knota (główki pędzla) w najszerszym miejscu po kilku użyciach i wyschnięciu: 55 mm (58 mm),
  • wysokość rączki: 51 mm (57 mm),
  • szerokość rączki w najszerszym miejscu: 41 mm (40 mm),
  • masa: 50 g (84 g),
  • włosie: syntetyczne, Black Fibre („Angel Hair”),
  • materiał rączki: tworzywo sztuczne,
  • ilość magazynowanej wody: 12 g (21 g),

Knot jest rozłożysty, dzięki czemu choć wąski w talii, prezentuje się całkiem okazale. Żeby to docenić, wystarczy porównać go z innym pędzlem o podobnym rozmiarze, np. Kent Infinity.

Porównanie pędzla Kent Infinity (22 mm) z hjm 21 P 8 S/GR (21 mm)
Porównanie pędzla Kent Infinity (22 mm) z hjm 21 P 8 S/GR (21 mm)

 

 

 

 

 

 

Porównując z inymi pędzlami, wcale nie widać, żeby 21-milimetrowy syntetyk od hjm był jakimś ułomkiem. Za tę zmyłkę odpowiada sporych rozmiarów rączka i knot w kształcie wachlarza.

maggard-brush-synthetic-22-comparison-front-all-napisy

 

Tak samo patrząc na tę kolekcję z góry widać, że grzywa hjm nie ustępuje bujnością syntetycznej „L”-ce Mühle. To mylne wrażenie, bo włosia w hjm jest jednak mniej.

maggard-brush-synthetic-22-comparison-above-all-napisy

Użytkowanie

Czarny hjm od początku nie miał u mnie łatwo. Po pierwsze miałem krótkie, wcześniejsze doświadczenia z tanim, naturalnym borsukiem i zupełnie mi takie włosie nie pasowało. Knot hjm wydawał mi się w dotyku dość podobny. Dobrze, że przynajmnie nie kłuje – pomyślałem, gdy go po raz pierwszy wziąłem w ręce. Po drugie, wydawał mi się po prostu za mały. Niby to spory pióropusz, ale też i mocno „napowietrzony”. Zdecydowałem, że jednak „przemęczę się” i go solidnie przetestuję. Na początku faktycznie ten będzel był dużo za mały i trudno było za jego pomocą rozdzielić równo pianę na trzy przejścia. On ma po prostu zbyt małą objętość, by trzymać „towar” w sobie. Do czego jednak nie można się przyzwyczaić? Również i z niemieckim plebejuszem w końcu jakoś się polubiliśmy i wcale to długo nie trwało. Poza wadami, które pojawiły się na dzień dobry, zacząłem dostrzegać również i zalety. 

Na pochwałę zasługuje kształt i wielkość rączki. Matowe tworzywo z jakiego jest wykonana powoduje, że pędzel nie wyślizguje się nawet wtedy, gdy chwytamy go namydloną dłonią. Środkowa część rączki wykonana jest z miękkiego tworzywa, a na dodatek pokryta jest sferycznymi wypustkami. Palce same wpasowują się do tak uksztaltowanego uchwytu. Nie trzeba się do tego przyzwyczajać. Ten pędzel nie ma prawa się wyślizgnąć. Może rączka nie jest ładna, ale naprawdę pewnie się ją trzyma.

Przyznam, że nie analizowałem szczegółowo „pędzel do pędzla” podobieństw włosia Black Fiber to Silvertip Fibre. Jednak można śmiało stwierdzić, że mają trochę wspólnego i istotnie różnią się od bardzo delikatnych w syntetycznych Plissoftów. Czarne, syntetyczne włosie w hjm, podobnie jak srebrzyste w Mühle, jest trochę grubsze, podobne podsatwowwego, naturalnego włosia borsuka. Również i tutaj piana powstaje bardzo sprawnie, ale nie tak szybko jak w Maggardach. No i znacznie trudniej uzyskać gęsty, „suchy” krem. Wielu użytkowników będzie tę cechę traktowało jako zaleta, a nie wada. A ja? Podczas wyrabiania, wolę chyba Plissofty.

Weleda-Rasiercreme-Scenka2

Z tą „naturalnością” czarnego syntetyka hjm wiąże się istotna zaleta. Ponieważ włosie jest bardziej masywne, łatwiej ładuje się twarde mydło z tygla. Może nie idzie to tak sprawnie jak np. pędzlem ze szczeciny, ale jeśli ktoś, tak jak ja, przyzwyczaił się do przesadnej delikatności Plissofta, użycie hjm będzie przyjemnym zaskoczeniem. To samo odczuwałem, gdy sięgałem po Silvertip Fibre.

Knot hjm w kształcie wachlarza bardzo łatwo rozkłada się na twarzy. Tutaj porównałbym go do naturalnego Silvertipa Mühle Sophist. Hjm zdecydowanie nie jest mopem, ale po nawet delikatnym przyciśnięciu pędzla do twarzy, możemy ładnie masować sporą powierzchnię skóry. Przez to, że czarny syntetyk hjm jest stosunkowo rozłożysty, odrobinę gorzej nadaje się do masowania pianą zarostu pod nosem. Nie znaczy to, że zachowuje się tam źle, ale w porównaniu do dwa numery większego Mühle 33K257 oraz oczko grubszego Kent Infinity, nie jest tak jak one sprytny. No cóż, wachlarz ma swoje zalety i wady.

Za to bardzo odpowiada mi kombinacja sprężystości, grubości i delikatności końcówek włosia. O co chodzi? Z jednej strony te czarne włoski nie kłują, tak jak np. naturalny, sztrzyżony borsuk, czy co gorsza, marny dzik, ale z drugiej strony włosy są na tyle grube i sprężyste, by przyjemnie drapały skrórę twarzy. Taki masaż stroszy zarost, umożliwiając przeprowadzenie dokładniejszego golenia niż bez takiego zabiegu. Efekt może nie jest aż tak spektakularny niż w przypadku Silvertip Fibre oraz wysokiej jakości naturalnego borsuka, ale bardziej mi odpowiada niż to co mogę uzyskać z Plissofta.

Ciekaw byłem, czy ten budżetowy syntetyk niebędzie chlapał. Na szczęście nic takiego nie ma miejsca. To dobrze, bo efekt ten bardzo mi przeszkadzał w Vulfix VS1 i w Kencie Infinity.

Jedyną istotną wadą testowanego pędzla jest dla mnie jego wielkość, a w zasadzie małość. Może gdybym go używał wyłącznie, jakoś bym do tej wielkości przywykł, jednak nawet po miesiącu stosunkowo częstego kontaktu, cały czas nie umiałem właściwie rozdzielić piany na trzy przejścia. W 23-milimetrowym Silvertip Fibre Mühle szybko sobie z tym poradziłem, ale z hjm ciągle mam kłopot polegający na tym, że za dużo piany mam na pierwsze przejście i po wyciśnięciu na trzecie. Drugie zaś zwykle jest mniej dopieszczone.

Złego słowa nie mogę powiedzieć na temat solidności sklejenia włosia i jego trwałości. Przez ponad miesiąc dość częstego użytkowania pędzla, nie zauważyłem, aby wypadł z niego jakikolwiek włos. Czy trzeba się tym zachwycać? Gdyby odnosić to do pędzli z włosia naturalnego, to tak, ale w przypadku syntetyków, jest to raczej standardem.

Cena i dostępność

Recenzowany pędzel Bez problemu można kupić w wielu polskich sklepach internetowych. W Facetarii pędzle hjm 21 P 8 S/GR kosztuje 85 zł. Niby suma jak na Europę nie jest zła. Jednak nie możemy przemilczeć tu oferty chińskich syntetyków z włosiem typu Plissoft, ze stajni Maggard Razors, Stirling czy Italian Barber. Nie są dostępne w Polsce, ale można je sprowadzić za podobne pieniądze, a nawet taniej. 

Podsumowanie i ocena

Pędzel hjm 21 P 8 S/GR robi to co powinien – nieźle wyrabia pianę i dobrze masuje przy tym skórę twarzy. Włosie szybko schnie, a rączka jest bardzo ergonomiczna. Niestety, pędzel hjm nie tylko jest troszkę za mały, ale również nie grzeszy urodą. Osoby oczekujące od swojego zestawu do golenia również klasy, raczej nie będą więc zachwycone, ale przecież nie do nich skierowana jest budżetowa linia hjm. 

Zwolenncy praktycznych rozwiązań nie będą żałowały zakupu, bo wszystko co trzeba można mieć za całkiem akceptowalną cenę, bez czekania na przesyłkę z USA.

Moja ocena ogólna: 6/10 (dobry)

  • wygląd: 4/10,
  • wykonanie: 8/10,
  • sztywność (backbone): 6/10,
  • delikatność włosia: 8/10,
  • zdolność magazynowania piany: 4/10,
  • zdolność magazynowania wody: 2/10 (12 g),
  • łatwość wyrabiania piany: 7/10,
  • cena: 85 zł,
  • opłacalność: 4/10.

Wszystkie testowane pędzle do golenia można zobaczyć w zestawieniu na osobnej stronie.

Ocena ogólna nie uwzględnia opłacalności, ani nie jest średnią poszczególnych ocen.

Punktacja: 1 – tragiczny, 2 – słaby, 3-4 – taki sobie, 5-6 – dobry, 7-8 bardzo dobry, 9 – niemal doskonały, 10 – wybitny

Zapraszam do dyskusji. Każdy komentarz jest dla mnie nagrodą i wzbogaca recenzję. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany o nowych wpisach, śledź mnie na Twitterze (polecam), ew. zasubskrybuj blog w WordPressie. Po opublikowaniu nowego wpisu, dostaniesz e-maila.

Pewnie zauważyłeś już reklamy. Wpływy z nich jak na razie pozwalają na pokrycie drobnego procenta kosztów. Wiem, że ogłoszenia są trochę uciążliwe, ale dzięki nim mam choć trochę wrażenia, że nie pracuję zupełnie za darmo. Jeśli zauważysz w ogłoszeniach coś ciekawego, kliknij – serwis na tym skorzysta. Jeśli korzystasz z AdBlocka, proszę dodaj geekhub do listy wyjątków. Dziękuję.

blokowanie-reklam

Dodaj komentarz