Ach. Brito Musgo Real Men’s Shave Soap Classic Scent – recenzja mydła do golenia

Producent bohatera niniejszej recenzji – firma Ach. Brito, założona została w 1887 roku pod nazwą Claus Porto i jest tym samym najstarszą fabryką mydeł i perfum w Portugalii.

Firmę założyli w północnej części kraju, na peryferiach miasta Porto, dwaj Niemcy – Ferdinand Claus i Georges Ph. Schweder.

W 1903 roku, z powodu złego stanu zdrowia roku spółkę opuścił Georges Ph. Schweder, którego zastąpili Portugalczyk Achilles Alves de Brito (menedżer) oraz Niemiec Willy Thessen (szef działu technicznego). Kolejne zmiany przyszły wraz z wybuchem I Wojny Światowej. Dwaj niemieccy właściciele uciekli z Portugalii, w efekcie czego spółka Claus & Schweder została zlikwidowana. Zastąpiła ją utworzona przez Achillesa de Brito i jego brata Alfonso, firma ACH. BRITO & CO. Lda., jednak zachowano znaną na rynku markę Claus Porto. Tych co myśleli, że nazwa firma wzięła się z zachwytu „Ach! Jakie Brito!” muszę zmartwić. Chodzi o pana Achillesa.

Przez kolejne dziesięciolecia dynamicznie rozwijająca się firma zyskała wielką popularność na rynku lokalnym i w portugalskich koloniach.

Poza dbałością o wysoką jakość produktów, z wielką uwagą projektowano i wykonywano opakowania. Wraz z objęciem w 1994 roku rządów w firmie przez czwarte pokolenie, podjęto decyzję o nawiązaniu partnerstwa z amerykańską firmą Lafco NY. Decyzja ta umożliwiła szerszą ekspansję w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Dziś Claus Porto kontynuuje tradycję produkcji wysokiej jakości mydeł naturalnych.

Pomimo tego, że firma nie jest duża, bo zatrudnia niewiele ponad 50 osób, eksportuje swe wyroby do ponad 50 krajów na całym świecie.

Opakowanie

Twardy, zielony krążek mydła dostarczany jest w w ładnie zaprojektowanym kartonowym pudełku.

Mydło nie nadaje się do formowania na zimno. Pierwszą testowaną przeze mnie porcję mydła starłem do metalowego tygla.

Za drugim razem inaczej poradziłem sobie z problemem trochę kłopotliwego, soczewkowatego kształtu. Okazało się, że odcięty kawałek w miarę dobrze zgrywał się ze stalowym tyglem Thiers Issard, choć dopiero po kilku dniach przestał latać w nim, jak Żyd po pustym sklepie. Proste sprawdzone rozwiązanie to starcie mydła i porządne jego ubicie w nowym domku – tak jak zrobiłem to za pierwszym razem.

Zapach

Mydło ma elegancki, klasyczny zapach, do złudzenia przypominający wiele droższe angielskie mydło – Penhaligon’s English Fern. Tak jak na typowy aromat z grupy fougère przystało, poza nutami cytrusowymi, wyczuwalny jest zapach kumaryny, a więc świeżo ciętej trawy. Producent wspomina jeszcze o wetiwerze oraz paczuli. Zapach jest intensywny, bardzo przyjemny i nienarzucający się. Pomimo, że preferuję głębsze aromaty – kwiatowe, orientalne, skórzane, zapach Musgo Real jest bardzo atrakcyjny i może się podobać. Moja ocena za zapach to 9/10. Może trochę na wyrost.

Skład

Podstawą, typowego „chemicznego” składu są: palmitynian sodu, stearynian potasu, mydło sodowe oleju kokosowego, stearynian sodu oraz mydło potasowe oleju kokosowego. Skład uzupełniają: gliceryna, detergenty PEG-7 Glyceryl Cocoate i sarkozynian laurylosiarczanu sodowego, emolient PEG-9 Cocoglycerides, talk, chlorek sodu, substancja buforujące i stabilizujące: EDTA i sól tetrasodowa kwasu etidronowego oraz wyciąg z porostu mąklika otrębiastego (Evernia Furfuracea). Na kompozycję zapachową składają się nienazwane substancje ukryte pod kryptonimem „Parfum” oraz kumaryna (zapach trawy), geranio (zapach pelargonii), eugenol (zapach goździków), cytronelol (zapach róży i geranium), linalol (zapach konwalii), limonen (zapach skórki cytrynowej), alkohol cynamonowy (zapach hiacynta) oraz lilial (zapach lilii). Ładny zielony kolor mydło zawdzięcza barwnikom CI 77891 (tlenek tytanu), CI 77007 (Ultramarine Blue) i CI 47005 (D&C Yellow 10 Al Lake).

Skład INCI: Sodium Palmate, Potassium Stearate, Sodium Cocoate, Sodium Stearate, Aqua (water), Potassium Cocoate, Glycerin, Parfum (Fragrance), PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-9 Cocoglycerides, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Talc, Sodium Chloride, Tetrasodium EDTA, Tetrasodium Etidronate, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77007 (Ultramarine Blue), CI 47005 (D&C Yellow 10 Al Lake), Coumarin, Geraniol, Eugenol, Citronellol, Evernia Furfuracea, Linalool, Limonene, Cinnamyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional.

Wyrabianie piany

Pianę wyrabiałem na twarzy przy użyciu pędzla Mühle Sophist Silvertip Badger Brush ∅23 mm. Nie potrzeba specjalnych starań, aby piana dosłownie eksplodowała przy wyrabianiu. Zwraca uwagę wyjątkowo krótki czas, który wydaje się, że jest potrzebny do załadowania pędzla. Uwaga, to tylko pozór! Przez pierwsze kilka dni, pomimo że na pędzlu było już sporo piany, dalej kręciłem w tyglu. Okazało się, że intuicyjnie wybrałem dobrą metodę. Kiedy tylko poprzestawałem na 15 sekundach, zaraz miałem kłopoty podczas golenia. Nie podzielam jednak opinii, jakie przeczytałem w innych recenzjach, jakoby występowała wielka trudność w utrafieniem we właściwą ilość wody przy wyrabianiu piany. Faktem jest, że próba nadmiernego rozwodnienia, kończy się zanikaniem przy trzecim, a niekiedy nawet drugim przejściu. Jeżeli jednak proces wyrabiania odbywa się prawidłowo, czyli wody dodajemy sukcesywnie podczas wyrabiania, piana jest gęsta i trwała, choć nie powiem, że charakteryzuje się wzorową, maślaną, nawilżającą konsystencją. Pod tym względem trochę przypomina mi najnowszą recepturę mydła Crabtree & Evelyn Moroccan Myrrh. Właściwości piany zasługują na 8/10.

Golenie

Gęsta piana wróży dobrą amortyzację ostrza. Tak właśnie było. Amortyzacja je naprawdę świetna. Niestety, poślizg choć naprawdę dobry, trochę ustępował najlepszym produktom w tej kategorii. Nie jest oszałamiający, ale jeśli zadbamy, by nie rozwodnić go podczas kolejnych przejść, zachowa swe parametry do końca golenia. Poślizg trochę słabnie po zgarnięciu piany, ale nadal umożliwia dobre, komfortowe golenie. Nie mam żadnych zastrzeżeń do zmiękczania zarostu. Tutaj portugalskie mydło spisuje się wyśmienicie.  Summa, summarum kombinacja właściwości sprawia, że komfort golenia jest naprawdę wysoki.  Podczas golenia z użyciem mydła Musgo Real, jakiekolwiek zadrapania należały do rzadkości. W połączeniu z atrakcyjnym zapachem otrzymujemy golenie, które po prostu staje się przyjemnością. Ogólnie golenie oceniam na 8/10.

Po goleniu

Właściwości pielęgnacyjne portugalskiego specyfiku może nie są wybitne, ale bezwzględnie zasługują na wyróżnienie. Tak jak zwykle to robię, wstrzymałem się przez dwa dni testów z aplikacją balsamu po goleniu. Skóra nie była ściągnięta ani wysuszona, więc nie musiałem liczyć minut do oceny efektu pielęgnacyjnego. Po goleniu skóra była zauważalnie gładsza niż zwykle, bez oznak podrażnienia oraz reakcji alergicznych. Zapach mydła nie jest trwały. Odczucia po goleniu oceniam na 7/10.

Cena i dostępność

Mydło można bez problemu nabyć w Polsce. W Facetarii 125-gramowy krążek kupujemy za  40 zł. Zakładając zużycie na poziomie 0,6 g, cena jednego zabiegu wynosi 0,19 zł.

Podsumowanie i ocena

Musgo Real Classic Men’s Shave Soap, to najtańsze znane mi twarde, potrójnie mielone mydło do golenia na polskim rynku. Trochę ustępuje właściwościami najlepszym, angielskimi konkurentom, jednak przy istotnie niższej cenie, na niektóre drobne niedogodności warto przymknąć oczy. To co w zamian za genialną cenę dostajemy, to łatwo powstającą, całkiem niezłą pianę, bardzo dobry poślizg i doskonałą amortyzację, połączone ze świetnym zmiękczaniem zarostu. Na dodatek możemy delektować się świetnym zapachem, który w tej grupie cenowej po prostu nie ma konkurencji. Czego chcieć więcej? Jestem przekonany, że po szybkim opanowaniu wyrabiania piany, Musgo Real przez niemal każdego powinno być oceniane jako bardzo opłacalny zakup. Produkt bezwzględnie wart jest zainteresowania. Zdecydowanie polecam.

Moja ocena: 8/10 (bardzo dobry produkt)

• zapach (atrakcyjność, intensywność i trwałość): 9/10,
• właściwości piany (łatwość wyrabiania, trwałość i inne właściwości piany): 8/10,
• efektywność golenia (poślizg, zmiękczanie zarostu, dokładność itp.): 8/10,
• właściwości pielęgnacyjne: 7/10,
• opłacalność: 10/10.

Zobacz jak mydło wypada na tle innych produktów – spójrz na ranking mydeł i kremów do golenia.

Ocena ogólna nie uwzględnia opłacalności, ani nie jest średnią poszczególnych ocen.

Punktacja: 1 – tragiczny, 2 – słaby, 3-4 – taki sobie, 5-6 – dobry, 7-8 bardzo dobry, 9 – niemal doskonały, 10 – wybitny

Zapraszam do dyskusji. Każdy komentarz jest dla mnie nagrodą. chcesz być na bieżąco informowany o nowych wpisach, śledź mnie na Twitterze (polecam), ew. zasubskrybuj blog w WordPressie. Po opublikowaniu nowego wpisu, dostaniesz e-maila.