Isana to marka własna sieci drogerii Rossmann. Produkty sprzedawane jako ISANA wytwarza wiele firm. Głównie są to przedsiębiorstwa niemieckie.
Wielką zaletą produktów ISANA jest ich dostępność. Można je kupić stacjonarnie, w jednej z ponad 1000 drogerii Rossmann, ew. zamówić przez Internet z dostawą kurierem (13-14 zł) lub do najbliższej stacji Orlen (10 zł).
Opakowanie
Nie ma co się rozpisywać na temat tej zwyczajnej puszki. To supermarketowa klasyka. Na takie opakowania mam szafkę, a nie blat w łazience.
Skład
Dobrze, że skład recenzowanego produktu jest krótki. Wygląda na klasykę gatunku.
Podstawą składu jest zmydlony trietanolaminą kwas palmitynowy i kwas stearynowy.
Skład uzupełniają: monogliceryd kwasu oleinowego (emulgator, emolient), stearynian glicerolu (emulgator), sorbitol (nawilża, zmiękcza i wygładza skórę), glikol propylenowy (humektant, wiążę wodę, wspomaga konserwowanie), hydroksyetyloceluloza (zagęstnik),
Produkt wypycha z puszki sprężony izobutan, a na twarzy rozpręża izopentan, wrzący w temp. 28°C. Wygląda na to, że żel ISANA nie nadaje się do stosowania w prosektorium.
Za zapach odpowiada mieszanina substancji aromatycznych (Parfum)
Produkt konserwują: fenoksyetanol (konserwant), kwas anyżowy (naturalny konserwant otrzymywany z ziaren anyżu), Pentaerytrytylo tetra-di-t-butylo hydroksycynamonian (antyoksydant),
Skład zgodnie z INCI: Aqua, Palmitic Acid, Triethanolamine, Stearic Acid, Glyceryl Oleate, Isopentane, Sorbitol, Propylene Glycol, Isobutane, Phenoxyethanol, Parfum, Hydroxyethylcellulose, PEG-90M, P-Anisic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Glyceryl Stearate.
Zapach
No cóż, zapach nie jest mocną stroną recenzowanego produktu. Nie jest zły. Ten delikatny, owocowy, świeży aromat nie może się nie podobać, ale równocześnie jest bez wyrazu. Po goleniu nie zostawia po sobie śladu – ani na twarzy, ani w pamięci.
Zapach oceniam na 5/10.
Golenie
Jednorazowo nanosiłem 3,5-gramową porcję. Do golenia użyłem maszynki Mühle Sophist z żyletką Astra SP. To zestaw, którego już jakiś czas nie używałem, choć kiedyś bardzo go lubiłem. Naniosłem porcję żelu na mokrą skórę twarzy i po chwili mogłem się cieszyć bardzo porządną pianą. Konsystencja była bez zarzutu. Była stosunkowo wilgotna i przypominała dobrze wyrobioną pianę z mydła do golenia. Zabieg był naprawdę przyjemny, głównie za sprawą bardzo dobrego poślizgu, chyba najlepszego jaki uzyskałem testując pianki i żele do golenia. Za to ochrona była po prostu dobra. Do średnio-łagodnej maszynki, jaką jest R89, to świetna charakterystyka i zapewne jeszcze lepsza do nożyka wieloostrzowego. Po dwóch przejściach osiągnąłem niemal idealną gładkość. Może na szyi mógłbym coś tam poprawić, ale tym razem postanowiłem nie bawić się w szczegóły.
Bardzo dobre efekty golenia maszynką R89 sprowokowały mnie do przeprowadzenia testu z naprawdę wymagającym sprzętem. Zgadza się – sięgnąłem po R41. Ponieważ zapasy żyletek Feather są u mnie na wyczerpaniu, a na następną dostawę z Tajlandii jeszcze chwilę muszę poczekać, zdecydowałem się na użycie Astry SP. Golenie przebiegało tak jak z przeciętnym mydłem lub kremem do golenia. Doświadczyłem bardzo dobrego poślizgu i przeciętnej ochrony. Golenie nie było najlepsze, ale winię za to raczej żyletkę niż testowany żel do golenia.
Po goleniu
Produkt bardzo dobrze sprawuje się po goleniu – dużo lepiej niż większość pianek i żeli do golenia. Nie wiem czy to za sprawą obecność wyciągu z aloesu, czy zawartości sorbitolu, w każdym razie skóra była nawilżona i nie wymagała użycia nawilżających kosmetyków po goleniu. Prawda, że można się zdziwić?
Wrażenia po goleniu oceniam na 7/10. Punkt odejmuję za nijaki i niemal nieobecny zapach.
Dostępność i cena
Żel dostępny jest stacjonarnie w każdej drogerii Rossmann. Puszka o pojemności 200 ml kosztuje 11 zł, choć produkt można nabyć w cenie promocyjnej wynoszącej 7 zł. Zakładając zużycie na poziomie 7 g, koszt jednego, dwuprzejściowego golenia wynosi 0,55 zł. Roczny koszt użycia żelu to 120 zł. To jeden z droższych testowanych przeze mnie produktów tego typu.
Podsumowanie i ocena
Kupiłem ten produkt pod wpływem impulsu. Zauważyłem go na półce w promocyjnej cenie, więc bez zastanowienia wrzuciłem go do koszyka. Tani – pomyślałem. Czy aby na pewno? Pianką Figaro lub Proraso można się ogolić dwa razy taniej. Na szczęście ze stosunkowo wysoką ceną idą w parze naprawdę solidne właściwości użytkowe – bardzo dobry poślizg, akceptowalna ochrona i świetne właściwości pielęgnacyjne.
Moja ocena (my overall score): 7/10 (bardzo dobry produkt, very good product)
- zapach (scent): 5/10,
- poślizg (glide): 8/10,
- amortyzacja (cushion): 7/10,
- zmiękczanie zarostu (beard softening): 6/10,
- efektywność golenia (effectiveness): 8/10,
- wrażenia po goleniu, właściwości pielęgnacyjne, zapach (post shave feeling, care properties): 7/10,
- opłacalność (value): 6/10.
Punktacja: 1 – tragiczny, 2 – słaby, 3-4 – taki sobie, 5-6 – dobry, 7-8 bardzo dobry, 9 – niemal doskonały, 10 – wybitny
Ocena ogólna nie uwzględnia opłacalności, ani nie jest średnią poszczególnych ocen.
Oceny odnoszą się do innych pianek oraz żeli do golenia i nie można ich wprost odnieść do punktacji mydeł i kremów do golenia. Dla przykładu bardzo dobry, na poziomie 8/10, poślizg pianek i żeli przekłada się na ok. 5/10 w rankingu mydeł i kremów. Z kolei przeciętną (5/10) amortyzację w piankach można porównać do wybitnej (9-10/10) w mydłach i kremach.
Scoring: 1 – unsatisfactory, 2 – weak, 3-4 – satisfactory, 5-16 – good, 7-8 – very good, 9 – almost perfect, 10 – outstanding
Overall score does not include value nor is an average of individual ratings.
Scores refer to other foams and gels and can not be directly applied to the scores of soaps and shaving creams. For example, very good glide (8/10) in foams and gels translates into approx. 5/10 score in the ranking of soaps and creams. On the other hand, average (5/10) cushioning in foams, can be compared to the outstanding (9-10) in soaps and creams.